Co to jest ECMO? To pozaustrojowe utlenowanie błonowe (extracorporeal membrane oxygenation – ECMO) poza zabiegami kardiochirurgicznymi, znajduje zastosowanie w leczeniu ciężkiej, odwracalnej niewydolności oddechowej.
ECMO nie leczy, ale zastępując chory narząd (płuca, czasami również serce) daje czas potrzebny na jego regenerację i poprawę funkcji. W neonatologii procedurę tę wykorzystuje się w sytuacjach, w których leczenie konwencjonalne zawodzi. Schorzenia, w których najczęściej konieczne jest wsparcie pozaustrojowe to zespół aspiracji smółki, nadciśnienie płucne, ciężkie zapaleń płuc, przepuklina przeponowa.
Pierwszy noworodek
Pierwszym noworodkiem, u którego w 1974 roku w Kalifornii w USA w Orange County Medical Center zastosowano ECMO, była porzucona przez meksykańskich uchodźców dziewczynka. Uratowana wówczas kobieta wciąż cieszy się dobrym zdrowiem. W 1989 roku powołano organizację zrzeszającą ośrodki stosujące ECMO – ELSO Extracorporeal Life Support Ogranization. Organizacja ta prowadzi rejestr pacjentów (noworodków, dzieci, dorosłych) z całego świata leczonych z wykorzystaniem pozaustrojowego utlenowania. Jej celem jest poprawa wyników leczenia poprzez wymianę doświadczeń. Najliczniejszą grupą w tym rejestrze są noworodki.
Nasz pierwszy pacjent
Instytut CZMP jest obecnie jedynym ośrodkiem w Polsce, w którym wykorzystuje się ECMO w leczeniu ciężkiej niewydolności oddechowej u noworodków. Naszym pierwszym pacjentem był noworodek z wrodzoną przepukliną przeponową i chociaż w tej grupie wyniki leczenia są najgorsze – nasz pacjent przeżył. Do dzisiaj ECMO zastosowaliśmy u 17 noworodków z których 8 (47%) przeżyło. Przeżyły wszystkie noworodki z zespołem aspiracji smółki (3) i z zapaleniem płuc (2). Najgorsze wyniki leczenia są w grupie noworodków z wrodzoną przepukliną przeponową (CDH), spośród 11 przeżyły 3 (27%). Zmarł również noworodek z nieprawidłowo rozwiniętymi płucami. Cieszy fakt, że nasze wyniki są zbliżone do tych z rejestru ELSO. Chociaż w całej naszej grupie przeżywalność jest mniejsza niż w ELSO 47% vs 75%, to w poszczególnych jednostkach chorobowych jest podobnie. Wśród naszych pacjentów dużą grupę stanowią noworodki z wrodzoną przepukliną przeponową (64% w ELSO – 25%), a w tej grupie rokowanie jest najgorsze. Ponadto 47% naszych pacjentów w chwili podłączenia do ECMO było w bardzo ciężkim stanie, w ELSO ta grupa stanowi tylko 25%.
Warto zaznaczyć, iż żaden z noworodków zakwalifikowanych do wspomagania pozaustrojowego bez tego leczenia by nie przeżył.